Witam Was Kochani!
Po tym jak ukazał się post pt.''Co znalazło się w mojej walizce wracając z Polski?" Wiele osób prosiło mnie o recenzje kosmetyków. Ja nie chcąc Was zawieść przychodzę z recenzją żelu pod prysznic z olejkiem o zapachu kwiat jabłoni z firmy Balea.
Balea żel pod prysznic z olejkiem o zapachu kwiatów jabłoni |
Dzięki moim Rodzicom, którzy byli w Niemczech mogę dzisiaj podzielić się z Wami recenzją żelu pod prysznic. Zazdroszczę tym, którzy mieszkają w Niemczech i mają dostęp do sieci drogerii kosmetycznych DM. Oglądając kosmetyki na ich internetowej stronie wybrałam właśnie ten oto żel pod prysznic z olejkiem. Żeby już dłużej nie przeciągać przejdę do recenzji.
OPAKOWANIE I WYGLĄD:
W plastikowej butelce umieszczony jest żel pod prysznic. Butelka plastikowa, przezroczysta, zaopatrzona w zamknięcie z zatrzaskiem. Łatwo się otwiera, nie trzeba się siłować z otwieraniem. W łatwy sposób można aplikować kosmetyk. Bardzo wygodnie samą butelkę trzyma się w dłoni. Jeśli chodzi o postawienie jej do góry nogami, niestety nie powiedzie się nam ten pomysł, gdyż zamknięcie jest ukośne ścięte i butelka niestety, ale ulega upadkowi. Jeśli chodzi o mnie to taki maleńki minusik, ale da się przeżyć.
Balea żel pod prysznic o zapachu kwiat jabłoni |
Szata graficzna bardzo przyjemna dla oka. Sam żel jest delikatnie różowy, do tego zatrzask w delikatnej świeżej zieleni, jak dla mnie nawiązujący do kwitnących wiosną jabłoni. Butelka standardowa o pojemności 250ml.
KONSYSTENCJA:
Żelowa, gęsta, treściwa konsystencja, gdyż zawarty jest w nim olejek. Zabarwiony jest na lekki, półprzezroczysty różowy żel do mycia ciała.
Balea żel pod prysznic z olejkiem |
Jeśli dobrze się przypatrzymy żel oprócz olejku zawiera również w sobie odżywcze kapsułki pielęgnujące skórę ciała.
Balea żel pod prysznic z olejkiem pielęgnującym skórę ciała |
Są niewielkie nie czuć ich pod palcami, a kiedy już uda się na nie trafić szybko się rozpuszczają w wodzie. Żel z olejkiem bardzo dobrze się pieni na ciele i szybko zmywa pozostawiając nawilżoną skórę. Nie ma najmniejszego problemu ze zmyciem go z ciała.
ZAPACH:
Świeży wiosenny zapach kwitnących jabłoni. Sam zapach nie podrażnia nam nosa i nie jest zbyt intensywny. W czasie kąpieli wyczuwalny jest zapach, bo po spłukaniu ciała zapach jakby się ulatniał nie jest wyczuwalny. Chyba wszystkie żele pod prysznic firmy Balea tak mają, w butelce pachną pięknie, zaś na ciele już niekoniecznie.
DZIAŁANIE:
Żel do mycia ciała, który oprócz tego, że myje to jeszcze pielęgnuje skórę ciała, ze względu na to, iż posiada w sobie olejek pielęgnujący.
MOJA OPINIA I SPOSTRZEŻENIA:
Teraz kilka słów ode mnie. Jeśli chodzi o ten żel pod prysznic z olejkiem muszę przyznać, że zrobił na mnie wrażenie. Skóra ciała jest dobrze oczyszczona, a przy tym odżywiona i nawilżona. Zapach jest przyjemny. Żel z olejkiem to świetne połączenie. Nie dość, że myje ciało, to jeszcze nawilża. Jestem pod wrażeniem, bo po kąpieli moja skóra jest aksamitnie miękka oraz dobrze nawilżona.
Balea żel pod prysznic z olejkiem |
Według mnie produkt godny polecenia, można spokojnie go wypróbować i nacieszyć naszą skórę żelem pod prysznic z olejkiem o zapachu kwiatu jabłoni firmy Balea. Czy go kupię jeszcze raz? Zdecydowanie: tak.
Co myślicie o tym żelu pod prysznic Balea? Używałyście już go, czy znacie inne podobne żele pod prysznic z olejkiem?
Życzę Wam pogodnego i udanego weekendu
Wasza
Uwielbiam zapachy Balei! Nie znam tego żelu, ale przy najbliższych zakupach zwrócę na niego uwagę. Cieszę się, że jestem otoczona DMami, ale też zazdroszczę dziewczynom z Polski i Anglii wielu marek, które w Austrii/Niemczech nie są dostępne ;-)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Zawsze będzie się nam chciało czegoś co jest niedostępne
Usuńbardzo lubię ten olejek i często go kupuję, polecam jeszcze "królową nocy" też z tej serii ale nie wiem czy nie limitka, już ją skończyłam.. uwielbiam jeszcze czysty olejek Balea pod prysznic, coś jak Nivea, tyle, że lepszy i tańszy:)
OdpowiedzUsuńO królowa nocy fajna nazwa :) Muszę dorwać kiedyś ten olejek pod prysznic z Balei
UsuńNic nie miałam z tej firmy, a z chęcią bym coś wypróbowała :(
OdpowiedzUsuńBalea troszkę tego ma do przetestowania ;)
UsuńBalea ma cudowne zapachy ;) Koniecznie muszę wypróbować ty bardziej ,że piszesz o dobrym nawilżeniu ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
To prawda przepiękne zapachy maja ;)
Usuńja uwielbiam żele z olejkami, świetnie nawilżają skórę i później nie muszę jej codziennie balsamować :)
OdpowiedzUsuńDokładnie spełniają swoje zadania bez balsamowania ;)
UsuńFajne opakowanie. ;) Niestety moje zapasy żelów pod prysznic są 'wystarczające'. ;)
OdpowiedzUsuńJa tez mam, ale ten z Balei jest genialny ;)
UsuńJeszcze go nie miałam, ale trzeba będzie spróbować :) W drogeriach ostatnio tyle nowych żeli, że nie nadążam z testowaniem, a listę to-buy to mam już ogromną... ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie zapasy rosną, a i nowości dużo się pojawia :)
UsuńMiałam parę żeli pod prysznic z Balei i uwielbiałam je głównie za ich zapachy :) Mam w planach wyjazd do niemieckiego DM-u, ale zobaczymy co z tego wyjdzie ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wyjazdu zapewne się tam obłowisz w wiele nowości :)
Usuńnigdy jeszcze nie miałam okazji wypróbować Balei ;) jak tylko będę miała okazję wyjazdu do Niemiec będę musiała to nadrobić ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie kosmetyki Balea są bardzo dobre, a żele pod prysznic chyba są najlepsze i tanie :)
Usuńchyba mogę tylko napisać: chciałabym...chciała
OdpowiedzUsuńOj chciałabys, chciała ;) naprawdę jest dobry ;)
Usuńoj już sobie wyobrażam ten zapach:]
OdpowiedzUsuńZapach jet cudowny bardzo przypadł mi do gustu ;)
Usuńteż miałam taki żel pod prysznic z tymi perełkami, ale w innej kompozycji zapachowej :D jak dla mnie to bomba wydajnosci za niewielkie pieniądze :D
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię, bo naprawdę fajnie myje, nawilza, pielegnuje, a przy tym.bardzo wydajny :)
UsuńAż wstyd się przyznać, ale nie mam nic z BALEI ;(
OdpowiedzUsuńNie powinno być Ci wstyd, bo nie kazdy ma do tej firmy dostęp, to kosmetyki.niemieckie :)
Usuńbez przesady , w Pl też jest tyle świetnych kosmetyków
OdpowiedzUsuńOwszem ale jeśli masz dostęp do czegoś innego to dlaczego nie ;) ja jestem ciekawa rożnych kosmetyków i nie zamykam sie na to ze tylko polskie. Owszem polskie są tez bardzo dobre ;)
Usuń