Cześć Wszystkim!
Kochani moi dzisiaj pokaże Wam co zakupiłam w lipcu do swojej kosmetyczki.
Dalej trzymam się tego, że zużywam na bieżąco, a kupuje tylko to co jest mi niezbędne.
Zapraszam Was do mojej lipcowej kosmetyczki.
Nowości lipca:Veet, Sally Hansen, Garnier, Collcection, Loreal, Batiste, V05 |
Jeśli chodzi o kosmetyki do depilacji jestem bardzo sceptycznie nastawiona do nich. Nie wiem dlaczego, ale uległam firmie Veet i kremowi do depilacji pod prysznic. Zobaczymy czy okaże się ulubieńcem, czy go znienawidzę, bo bedzie to bubel?
Veet krem do depilacji pod prysznic |
Ach Sally Hansen i słynny żel do usuwania skórek. Miałam go na swojej liście chciejstw w momencie kiedy pojadę do Polski. Ku mojejmu zaskoczeniu znalazłam go w swoim lokalnym Bootsie tylko dlatego, że wstawiona została cała szafa firmy Sally Hansen juupi!!!
Sally Hansen |
Toniki z firmy Garnier lubię. Poprzedni, który miałam był z ekstraktem z winogron, tym razem kupiłam sobie tonik, ale do cery wrażliwej bezzapachowy.
Garnier tonik Simply Essentials |
Poszłam tylko zakupić mój ulubiony korektor z firmy Collection, a wróciłam i z korektorem i z pudrem Lasting Perfection.
Lasting Perfection puder i korektor |
Skusiłam się też na lakier do włosów Loreal Elnett Satin. Muszę przyznać, że już po pierwszym razie nie żałuje jego zakupu. Co prawda to małe opakowanie, ale wiem, że następne będzie pełnowymiarowe.
Loreal Elnett Satin |
Do torebki kupiłam też małe opakowanie suchego szamponu Batiste czasami warto mieć taką alternatywę w sytuacji awaryjnej.
A na koniec olejki do włosów firmy V05 kupiłam je jedynie dlatego, że za 4 olejki zapłaciłam Ł1 dlatego też wzięłam dwa opakowania.
Na koniec zostawiłam Wam moje skarby z Lush. Nie mogłam się oprzeć i musiałam kupić Aqua Marine, Fresh Farmacy mydełko i poprosiłam o próbkę peelingu Ocean Salt.
A co w Waszych kosmetyczkach nowego pojawiło się w lipcu?
Pozdrawiam Was z gorącej Anglii
Mama małego Szkraba
Wasza
Batsite |
V05 olejki do włosów |
Aqua Marina, Ocean Salt, Fresh Farmacy |
To by było na tyle z moich nowości lipcowych. Nie będę Wam obiecywać, że pojawią się bardzo szybko recenzje, bo to tylko zależy od mojego małego Szkraba i jego humoru, choć naprawdę czasami bardzo bym chciała coś naskrobać, ale niestety czas mam ograniczony. Na pierwszym miejscu moja Ptaszyna.
A co w Waszych kosmetyczkach nowego pojawiło się w lipcu?
Pozdrawiam Was z gorącej Anglii
Mama małego Szkraba
Wasza
Fajne nowości, zamierzam sobie kupić ten preparat do usuwania skórek.
OdpowiedzUsuńPolecam Ci serdecznie następny post będzie właśnie jemu poświęcony
Usuńciekawe ile kosztuje u nas ten zel do skórek
OdpowiedzUsuńSzczerze nie mam pojęcia
UsuńŚwietne zakupy! Żel do skórek SH sobie chwalę, a skarby Lusha chętnie bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńJa Lusha bardzo lubie ale nie wszystkie produkty
UsuńPrzydałby mi się taki mały Batiste :) U mnie lipiec zakupowo był spokojny :)
OdpowiedzUsuńMały Batiste jest bardzo przydatny zwłaszcza do torebki
UsuńMiałam kiedyś lakier Elnett i też go polubiłam :) Fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ten lakier mi pasuje lubie go
UsuńBardzo fajne nowości, niczego z nich nie znam :) Ciekawa jestem pudru :)
OdpowiedzUsuńPuder bardzo lubie niedługo o nim będzie post
UsuńŚwietne nowości :) Żel do skórek SH lubię już od dawna i nic innego nie kupuję. Jestem również ciekawa tego kremu do depilacji pod prysznic - sama używam kremów głównie na strefę bikini, ale od czasu do czasu taki krem by się przydał również na nogi :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Sama tez jestem ciekawa jak sie sprawdzi ten krem pod prysznic firmy Veet
UsuńZazdroszczę Lusha i korektora z Collection, który bardzo chce przetestować :)
OdpowiedzUsuńLush jest świetny a korektor polecam polecam i jeszcze raz polecam jest genialny
UsuńO widzę tu parę znajomych produktów:) miłego testowania:)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie przyjemniaczki lipcowe
UsuńMam ten preparat do usuwania skórek i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńTez go polubiłam
UsuńBardzo fajne nowości!
OdpowiedzUsuńMonisiu, ja mam ten lakier do włosów Elnett i uwielbiam go! Jest świetny :-)
Mam nadzieję, że Veet się sprawdzi! :-)
Justynko lakier rzeczywiście jest cudowny naprawdę ;) a co do Veeta to zobaczymy
UsuńZakupy bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńNiektóre produkty sa nowe mam nadzieje ze bedą ciekawe
UsuńCiekawe zakupy ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje starałam sie
UsuńOrganizuj się kochana, bo im szkrab będzie większy, tym bardziej absorbujący :)
OdpowiedzUsuńDoskonale o tym wiem ;) juz zaczyna być :)
UsuńBardzo udane zakupki ! uwielbiam ten żel do skórek SH :)
OdpowiedzUsuńKochana ten zel do skórek jest mega fajny ;)
Usuńja używam odkąd pamiętam zielonego garniera.. kazda proba zmiany u mnie konczyla sie nienajlepiej ;(
OdpowiedzUsuńGarniera zielony jest świetny ale ten dla wrazliwcow tez jest ok
Usuńchętnie przetestowałabym coś z Lush :)
OdpowiedzUsuńPolecam czyscik popcornowy i Aqua Marina
UsuńMnie też kusi Veet.
OdpowiedzUsuńZobaczymy jaki będzie
UsuńZazdroszczę kosmetyków z Lush, u mnie Veet niestety okazał się bublem;( nie radzi sobie z krótkimi włoskami i jest mało wydajny, jedyny plus że nie podrażnił mojej skóry. Mam nadzieję,że u Ciebie spisze się lepiej:)
OdpowiedzUsuńZobaczymy co z tym Veetem musze przetestować go na sobie
Usuńzupełnie nie mam przekonania do firmy Veet, moim zdaniem ich produkty są mocno przereklamowane.
OdpowiedzUsuńNie uzywalam go jeszcze jak tak tylko pouzywam napewno pojawi sie recenzja :)
Usuń