Witajcie!
Mamy już za sobą pierwszy miesiąc w Nowym 2014 Roku. Nawet nie wiem jak szybko mi ten miesiąc minął, ale za to czuję po moim rosnącym brzuszku, że Bejbiś robi się coraz większy :)
Poza tym styczeń nie był taki najgorszy jeśli chodzi o blogowanie, bo udało mi się umieścić siedem postów jak dla mnie to sukces. Szybki styczniowy skrót postowy w pigułce.
PERFECTA SPA wygładzające masło do ciała o zapachu marcepana: polecałam Wam masło do ciała z Dax Cosmetics, które okazało się dla mnie moim faworytem miesiąca. Cudowny zapach plus bardzo dobre wygładzanie i nawilżanie skóry ciała. Fenomenalna wprost okazała się również nawilżająca maska do włosów ARGAN OIL. Rzeczywiście przez ostatni miesiąc nie rozstawałam się z nią. Tani produkt, a jaki skuteczny i godny polecenia. Pokazałam Wam mój gażdżecik do mycia twarzy oraz sposób na jego pielęgnację czyli GĄBKĘ KONJACOWĄ. Moim odkryciem był również popcornowy czyścik od Lusha, którego pokochałam od pierwszego użycia. Ten zapach karmelowego popcornu i delikatny masaż twarzy mój ach i och miesiąca. Uwielbiam go do tej pory i czasami mam ochotę go tak zwyczajnie zjeść ten zapach jest tak smakowity. Było też kilka słów o mleczku myjącym do twarzy 4 w 1 od Soap&Glory. Chciałam Wam pokazać, że Soap&Glory to nie tylko cudowne balsamy do ciała, peelingi, żele pod prysznic, kremy do rąk, czy do stóp, że świetnie też sobie daję radę jeśli chodzi o pielęgnację twarzy. Mimo, iż słaby ze mnie ekspert od skórek to pojawiła się też recenzja WIBO preparatu do usuwania skórek. Jedni ten produkt znali, inni nie, ale może dzięki mojej recenzji mogli go choć troszkę poznać. Na koniec miesiąca wrzuciłam Wam na mojego bloga posta o Fenjalowym super bohaterze, a może przeciętniaku. Niestety dla mnie żel pod prysznic FENJAL VITALITY okazał się przeciętniaczkiem...
A co się pojawi w lutym? Kilka pomysłów Kochani już mam są w realizacji... Zapraszam Was serdecznie do zaglądania na mojego bloga, bo każdy komentarz to dla mnie większa motywacja do pisania recenzji o dobrych lub mniej dobrych kosmetykach.
Znalazłyście w styczniu swoje perełki kosmetyczne godne polecenia?
Pozdrawiam Was cieplutko
Wasza
Dawno nie miałam kosmetyków do pielęgnacji paznokci Wibo. Gąbeczkę mam Calypso i jestem z niej zadowolona, ale Konjac kusi - może ją kiedyś kupię :)
OdpowiedzUsuńGabeczka jest fajna ale tez trzeba o nią dobrze dbać inaczej zakończy bardzo szybko swój żywot. Wibo całkiem niezłe jest ;)
UsuńKarmelowy popcorn z LUSH musi być mój :))
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam pokochasz go i będziesz wzbraniac sie żeby go nie spróbować tak slodki fajny zapach ;)
UsuńMmmm Ty kusicielko :)
Usuńkarmelik o mamoo <33
OdpowiedzUsuńDokładnie Łukasz o mamo jeszcze ten zapach na sama myśl mam ochote pójść wymawiać swoją twarz tym czyściciel i pachnieć pół dnia conajmniej świetny kosmetyk od Lusha
UsuńCzekamy na lutowe posty z niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuńBedą bedą postaram sie troszke Wam urozmaicić ten luty ;)
UsuńPróbowałaś zjeść popcorn z środka czyścika? Ja się skusiłam :)
OdpowiedzUsuńKochana ile razy próbowałam sie tego nie zrobic ale zapach jest tak cudowny ze sie wprost nie da oprzeć ;)
UsuńO witam kolejną przyszłą mamę :) U mnie jeszcze 2,5 miesiąca, siedzę na tyłku i mam więcej czasu na blogowanie ;) Pozdrawiam :) Co do styczniowych perełek, znalazłam kilka i chyba się wezmę za napisanie posta o ulubieńcach :)
OdpowiedzUsuńGratulacje ;) nam jeszcze zostało trzy ;) mi juz tylko miesiąc w pracy został a pózniej tez miejmy nadzieje ze będzie wiecej czasu na blogowanie ;) póki co staram sie jakoś to tak układać żeby bloga nie zaniedbywac. Czekam w takim razie na posta ze styczniowymi ulubiencami chętnie poczytam co tam polecasz ;)
Usuńbardzo, ale to bardzo podoba mi się takie podsumowanie miesiąca na zdjęciach, co raz częściej o tym myślę, by wprowadzić u siebie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło i życzę udanego dnia
:*
Dziękuje bardzo zastanawiałam sie co by tu nowego wprowadzić na bloga zatem będę kontynuować podsumowania w pigułce ;)
Usuńo tak, koniecznie, w końcu czuję, że i ja się na to skuszę... Tylko muszę wyrobić nawyk cykania fotek;)
Usuńpozdrawiam Cię ciepło i udanego piątku życzę:)
Wiesz co ja pozbierałam z tych zdjęć co miałam i ułożyłam tak jak chciałam. Jeszcze tylko piątek :)
UsuńA ja to nawet nie wiedziałam, że Wibo ma preparat do skórek... śmigam do recenzji :)
OdpowiedzUsuńMaja, maja Wibo ma tez preparat do skórek i jest całkiem niezły ;)
Usuńmoja córcia ma już prawie 10 mcy- nie wiem jak ten czas zleciał ;-)
OdpowiedzUsuńgratuluję brzuszka! <3
Dziękuje rosniemy na razie duzi ;)
UsuńMonisiu pamiętam wszystkie posty :-)
OdpowiedzUsuńI z chęcią czekam na lutowe wpisy!
Kochana cieszę sie bardzo i postaram sie juz w lutym ;)
UsuńO, nie wiedziałam, gratuluję :) To kiedy maluch na świat wychodzi? Ja finiszowałam rok temu :)
OdpowiedzUsuńWedług usg to ma zaszczycił nasza swoją osóbka 28 kwietnia ale kto to wie położna mówi, ze wyjdzie kiedy będzie chciał nasz Bejbis ;)
UsuńGratulacje! Będzie Byczek /byki są fajne ;)/
OdpowiedzUsuńDzieki wielkie mamy nadzieję że to bedzie zodiakalny Byk :)
UsuńOjej gratuluję :-) Pochwal się brzuszkiem :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję brzuszek wkrotce Mąż obiecał sesję brzuszkowa :)
UsuńMasło wydaje się ciekawe;)
OdpowiedzUsuńMaslo z Perfecty używa mi się bardzo dobrze dlatego tez polecam je każdemu kto potrzebuje dobrego nawilzenia
UsuńSuper podsumowanie, Soap&Glory żel, peeling i masełko do ciała mam w miniaturach, są cudowne :)
OdpowiedzUsuńZgadza się Soap&Glory jest cudowne też mam, ale pełnowymiarowe opakowania warte uwagi :)
UsuńAj dostałam ślinotoku - popcorn, karmel, migdałki - co prawda w kosmetykach ale mnie to niekoniecznie przeszkadza hehe:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się takie resume :) super pomysł - lecę do czyścika od razu :)
Czyscik rzeczywiście ach i och moj uwielbiam go wprost ;)
Usuńto prawda strasznie szybko minął styczeń... Musze wypróbować tę maskę do włosów :D
OdpowiedzUsuńMaska do wlosow jest genialna naprawdę cena całe nic a działanie przyzwoite moje włosy ja kochają
UsuńZapraszam na recenzje i polecam serdecznie
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że spodziewasz się malucha :-)
OdpowiedzUsuńTak jest Gosiu jestem na etapie chodzenia jak pingwin ;) i bycia grubasem ale uwielbiam mego Bejbisia w brzuszku ;)
UsuńW zeszłym roku miałam jedno z maseł Perfecty - bodajże czekoladowo - kokosowe. Bardzo je lubiłam, ale strasznie brudziło mi ubrania...
OdpowiedzUsuńMasło marcepanowej nie brudzi ubrań i szybko sie wchłania jest super polecam będziesz z niego zadowolona ;)
UsuńNie znam tych kosmetyków, o których piszesz, więc chętnie je wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam serdecznie napewno sie nie zawiedziesz ;)
UsuńCiekawi mnie ten czyścik do twarzy, :)
OdpowiedzUsuńJest jedna wielką rewelacją polecam Ci ją serdecznie :)
UsuńSzkoda, że nie masz opcji obserwatorów :/
OdpowiedzUsuńże chyba jestem ślepa i nie widzę :D
Lubię zapach popcornu! :)
OdpowiedzUsuńwitaj ;)) zainteresowal mnie ten czyscik moze i ja sie skusze ;)) pozatym gratuluje brzuszka ;))) bo jszcze nie mialam okazji ;) jestem u ciebie pierwszy raz ;)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, żadnego z tych produktów jeszcze nie miałam, choć to migdałowe masło kupiłam, ale oddałam w prezencie komuś innemu ;)
OdpowiedzUsuńmiałam masło Perfecta, ale u mnie średnio się sprawdziło :)
OdpowiedzUsuń