Witajcie!
Firmę Alverde chyba już większość z nas zna. Ja też kilka kosmetyków od nich miałam okazję mieć i tym samym przetestować na własnej skórze. Tak też i stało się z kremami do twarzy.
Jeden z nich z oliwką i olejem słoniecznikowym, drugi z wyciagiem z dzikiej róży.
Czy aż tak dobre są te kremy, żebym skusiła sie na ponowną przygodę z nimi.
Zapraszam Was na szybką recenzję.
Alverde kremy do twarzy |
OPAKOWANIE I WYGLĄD:
Krem został umieszczony w opakowaniach w formie tubki, która jest dość wygodna w użyciu. Jedyny minus jak dla mnie to brak możliwości podglądu ile tego kremu jest jeszcze w tubce. Jeśli miałabym być szczera wolę jednak słoiczki. Barwne opakowania przyjemne dla oka, nawiązujące do tego jaki dany produkt jest.
Mogą stać do góry nogami, a do tego mają wygodną zakrętkę w formie klipsa.
Alverde kremy do twarzy |
Alverde kremy do twarzy |
KONSYSTENCJA:
Krem z oliwką i olejem słoniecznikowym przypomina bardziej konsystencję mleczka. Jest lekki i delikatny.
Krem z wyciągiem z dzikiej róży troszkę cięższy i bardziej treściwszy.
POJEMNOŚĆ:
Opakowania po 50ml.
Alverde kremy do twarzy |
ZAPACH:
Krem z oliwką i olejem słonecznikowym pachnie bardzo świeżo, zapach dość trudny do zidentyfikowania.
Krem z wyciągiem z dzikiej róży jak dla mnie zapach apteczny.
Nie wiem dlaczego, ale w obu kremach wyczuwam zapach alkoholu, może go nie ma, ale dziwnie go czuję kiedy wącham oba kremy. Jak dla mnie oba mają dość intensywany zapach, muszę przyznać, że mi to przeszkadzało.
NA ODWROCIE OPAKOWANIA OD PRODUCENTA:
Alverde krem z wyciągiem z dziką różą |
Alverde krem z oliwką i olejem słonecznikowym |
MOJA OPINIA I SPOSTRZEŻENIA:
Nie wiem dlaczego, ale te kremy zwyczajnie w świecie mnie nie uwiodły. Pierwszy którego zaczęłam używać był z oliwką i olejem słonecznikowym. Naprawdę próbowałam się do niego przekonać, ale nie umiałam. Krem zdccydowanie nawilżał skóre twarzy, ale też pozostawiał tłusty film. Pewnego razu spróbowałam użyć go pod podkład co okazało się totalną porażką. Dlaczego? Gdyż nie minęła godzina, a już moja twarz świeciła się jak żarówka. Poza tym przez pierwsze dni nie wiem dlaczego, ale dziwnie na początku piekła mnie skóra przez pierwsze minuty po jego nałożeniu. Zapach troszkę za mocny, dla osób z migreną myślę, że zabójstwo na dzień dobry.
Po tym jak jeden okazał się katastrofą, liczyłam, że może drugi mnie czymś lepszym zaskoczy. O ile ten krem nie miał aż tak intensywnego zapachu, to po nałożeniu czułam go na skórze jakbym położyła na niego dużo więcej niż jedną warstwę. Przetestowałam go też pod podkład i również jak jego poprzednik nie zdał egzaminu, skóra świeciła się zaraz po godzinie od nałożenia podkładu i przypudrowania twarzy.
Ogólnie oba kremy mnie do siebie nie przekonały, nie umiały współpracować z moją skórą, a i ja nie wiem dlaczego czuję się zniesmaczona po ich używaniu. Jak to mój Mąż mowi: napalić się jak łysy na szczotkę, to tak samo ja napaliłam się na te kremy. Wielka szkoda liczyłam na coś więcej...
Mieliście może już te kremy do twarzy? Czy znacie lepsze kremy do twarzy niż te z Alverde?
Podrawiam serdecznie
Wasza
Mama małego Szkraba
A tak uroczo wyglądają :/ Ja chciałam zrobić pierwsze zakupy jeśli chodzi o Alverde, niestety o ich kremach zbyt wielu pozytywów nie wyczytałam ;/
OdpowiedzUsuńTo prawda wygladaja uroczo i tyle po nich niestety
UsuńNie znam kremów, ale bardzo lubie ich balsamy, masła i zele pod prysznic.
OdpowiedzUsuńKremów nie polecam
UsuńZ Alverde nie miałam jeszcze styczności.. ale kuszą mnie ich produkty.
OdpowiedzUsuńZel do buzki z Glinka jest swietny
Usuńjeszcze nie miałam do czynienia z nimi, ale sobie daruję:D
OdpowiedzUsuńKremy im sie nie udały
Usuńna kosmetyki do twarzy bardzo uważam, cały czas jestem pod opieką dermatologa. Nie miałam jeszcze niczego z Alverde
OdpowiedzUsuńSzczerze nie polecam niewarte w nie inwestowac
UsuńZ Alverde mam tylko piankę do twarzy i rozczarowała mnie dość mocno ;[ więc po kremy nie mam ochoty sięgać .
OdpowiedzUsuńJak sie juz na czymś sparzy raz to pózniej sie nie chce po to sięgać
Usuńnie miałam tych kremów i po Twojej opinii zapewne nie nabędę;)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za tak intensywnymi zapachami w kremach... nie zły był dr. Schellera, pachniał delikatnie cytrusami ... pisałam o nim...
pozdrawiam ciepło
:*
Ps. Patrzyłam za tymi pojemnikami i nie było, ale wcześniej kupiłam coś podobnego, ale czasem mam wrażenie, że zbyt płytkie i myślałam, że znajdę coś lepszego...;)
To zależy tez jaki zapach te sa jak dla mnie za mocne
Usuńmialam kilka rzeczy z Alverde i niewiele z nich polubilam: olej do wlosow, kredke ochronna i kilka olejkow do ciala; w wiekszosci nie sa to produkty dla mnie :(
OdpowiedzUsuńCzyli nie wszystko co jest wychwalane jest super
Usuńnie miałam jeszcze nic z alverde, szkoda że kremy się nie sprawdziły...
OdpowiedzUsuńNie warto szkoda czasu i pieniędzy
UsuńKojarzę firmę jedynie z blogów, ale nic od nich nie miałam. Szkoda, że kremy sie nie sprawdziły, ale skoro zostawiają tłustą warstwę i nie nadają się pod makijaż, to może będą odpowiednie na noc :)
OdpowiedzUsuńNie chce ich nawet uzywac na noc bo podrazniaja mnie
UsuńMoja Mama ostatnio zużyłam tubkę kremu alverde i też była daleka od zachwytów :(
OdpowiedzUsuńCieżko sie nimi zachwycać musze przyznac
UsuńZ Alverde miałam jedynie kosmetyki do włosów :)
OdpowiedzUsuńPodobno szampony sa swietne
UsuńNigdy nie miałam kremów do twarzy marki Alverde. Szkoda, że nie przypadły Ci one do gustu...
OdpowiedzUsuńA z owej marki miałam tylko odżywkę 2 - fazową w spray'u do włosów :)
Mam nadzieje ze odzywka sie sprawdziła
UsuńSzkoda, że za pięknym opakowaniem nie idzie równie dobry krem.
OdpowiedzUsuńDokładnie to co ładne nie znaczy ze skuteczne
UsuńNigdy ich nie miałam. Szkoda, że się nie sprawdziły. Raczej się na nie nie skuszę bo mam mieszaną cerę, która w strefie T mi się przetłuszcza :(.
OdpowiedzUsuńNie są godne uwagi i nie warto w nie inwestować
UsuńA ja nie miałam, ani jednego, ani drugiego, bo nie mam do nich dostępu ;)
OdpowiedzUsuńNie ma czego zalowac
UsuńMonisiu, z Alverde znam kilka świetnych kosmetyków, jak i bubelków. Kremów do twarzy nie miałam i jakoś mnie nie kuszą :)
OdpowiedzUsuńJustynko podobnie o Alverde myśle
UsuńNie lubię gdy kremy do twarzy są pakowane w tubki. Wole słoiczki lub pojemniki z pompką.
OdpowiedzUsuńKremów Alverde nigdy nie miałam.
Tez wole sloiczki
UsuńU mnie krem z rumiankiem alverde zupelnie sie nie sprawdzil- strasznie mnie sciagal po aplikacji.
OdpowiedzUsuńZatem kremy Alverde to słabsza
UsuńA ja nie używałam zarówno tych kremów (ale widzę, że i bardzo dobrze), ani żadnego innego kosmetyku z tej firmy ;-)
OdpowiedzUsuńnie znam tych kremów - ale opakowania są świetne ! :) może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńbuziaki :*:)
kiedyś, zauroczona wspaniałymi recenzjami o kosmetykach alverde nakupowałam ich w ilości hurtowej. Szczerze mówiąc, większośc produktów mnie nie zachwyciła…
OdpowiedzUsuń