Witajcie Kochani!
Dawno mnie tu nie było. Przychodzę mimo wszystko z bardzo dobrą nowiną. Były chwile grozy, które przeżyłam w nocy z 29 na 30 kwietnia. Wymęczona, zestresowana ale koniec końców dokłanie o godzinie 10:30 z rana 30.04.14 urodziło się nam po 20 godzinach 3560gram naszego szczęścia. Spodziewałam się innego obrotu sprawy, a wyszło zupełnie inaczej, ale całe szczęście, że wszystko zakończyło się zdrowo i szczęśliwie.
Bycie Mamą to najlepsze co mogło mnie spotkać w tym roku. Oboje z Mężem jesteśmy Rodzicami, teraz docieniam słowo Rodzice jeszcze bardziej.
Robercik 30.04.14 |
to gratulację ;) i oby Maleństwo zawsze było zdrowe;)
OdpowiedzUsuńMadziu dziękuje serdecznie :)
UsuńKocham małe dzieci, są takie słodkie i rozczulające ;) a w Twoich słowach widać tyle miłości do synka;)
UsuńMoj porod trwał 20 godzin od początku do końca... Ale jak juz go miałam na piersiach to nie liczyło sie nic ani bol ani zmęczenie ;)
UsuńKochana ja pierwsze dziecko rodziłam 19 godzin.. Także Cię rozumiem. Natomiast za drugim razem ponad 4 godziny-było dużo łatwiej i szybciej.
Usuń:)
Serdeczne gratulacje! :)
Mimo, ze porod w Anglii był to miałam świetna położna która o mnie dbała, Maz był ze mną. Ona tez jak następnego dnia mnie odwiedziła to powiedziała następny porod będziesz miała łatwiejszy ;) i oby tak było ;)
UsuńWielkie gratulacje :)
OdpowiedzUsuńDziękuje serdecznie
Usuńgratuluje niech rośnie zdrowo:)
OdpowiedzUsuńTo prawda oby był zdrowy
UsuńGratulacje! Blog poczeka :)
OdpowiedzUsuńBede za Wami wszystkimi tęsknić ale troszke dajcie mi czasu i wrócę do Was ;)
UsuńGratulacje:* Samych radosnych chwil dla Waszej rodzinki.
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie
UsuńMonisiu kochana, tak bardzo się cieszę!
OdpowiedzUsuńMyślałam o tobie ostatnio, kiedy bejbiś wybierze się wreszcie na zewnątrz ;-)
Wszystkiego co najlepsze dla waszej rodziny!
I cudownego czasu we troje :-)
Justynko postaram sie jakoś odezwać do Ciebie na emaila ale proszę o cierpliwość Kochana ;)
UsuńOczywiście Kochana, rozumiem i czekam :-)
UsuńNapewno sie odezwę wkrótce obiecuje ;)
UsuńGratulacje ! ;)
OdpowiedzUsuńRaz jeszcze dziękuje ;)
UsuńGratulacje! Dużo zdrowia dla mamy i maleństwa :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo ;)
Usuńoo kochana gratuluję :) :) :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy serdecznie
UsuńGratulacje :) na ja swoje bobo muszę poczekać do początku października :)
OdpowiedzUsuńZobaczysz ile wniesie radości w zycie ;) dbaj o siebie Kochana i ciesz sie tym fajnym czasem ;)
UsuńGratulacje dla Was :) dużo zdrówka i wielu wspaniałych chwil :**
OdpowiedzUsuńDziękuje Madziu zdrowko najważniejsze ;)
UsuńGratulacje:)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie ;)
UsuńKochana gratuluję i tulę Was do serca :*
OdpowiedzUsuńO jak nam miło dziękujemy Serdecznie ;)
UsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńDziękujemy ;)
UsuńGratulacje Kochana :*
OdpowiedzUsuńSerdeczne dzięki ;)
OdpowiedzUsuńgratuluję i życzę dużo zdrówka i wytrwałości dla Was wszystkich :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za gratulacje, a wytrwałość sie przyda ;) ale dla takiej słodyczy człowiek zrobi wszystko
UsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńOoo.. dzień po moich urodzinach :D
OdpowiedzUsuńJak słodko!
To rzeczywiście milutko
UsuńGratuluję maluszka :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo ;)
UsuńZdjęcie mega <3 Gratulacje przede wszystkim! :)
OdpowiedzUsuńO dziękuje ;) zdjęcie zrobione szybciutko miedzy jedna a druga drzemka Robercika ;)
UsuńGratuluję i życzę dużo zdrówka dla maleństwa:)
OdpowiedzUsuńZdrowie przede wszystkim ;) dziękuje za gratulacje
UsuńGratulacje. Musiałaś być dzielna - ja rodziłam 4,5 godziny i nie wyobrażam sobie rodzić przez dwadzieścia.
OdpowiedzUsuńI coś w tym jest, że nawet własnych rodziców docenia się bardziej, gdy ma się swoje dziecko.
Bycie dzielna starałam sie ale pod koniec miałam juz dość bol stres a pózniej juz radość kiedy trzymasz takiego Szkraba na piersiach ;) zapominasz o bólu w minutę ;)
UsuńGratulację ! My z narzeczonym planujemy zajść w ciąże zaraz po naszym ślubie ;-) Życzę Ci cierpliwości i ogromnej pociechy z Robercika ;-)
OdpowiedzUsuńgratuluję, cudowna wiadomość. życzę zdrowia Robercikowi :*
OdpowiedzUsuńDziekuje Żanetko serdecznie w imieniu Robercika :)
Usuńgratulacje dla Was! niech zdrowo rośnie ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Serdecznie gratuluję, wspaniałe wieści ;) Spełniajcie się rodzice :*
OdpowiedzUsuńTeraz wiem co znaczy slowo Rodzic i jak jest ważne
UsuńGratulacje!:)
OdpowiedzUsuńDziekuje serdecznie
UsuńGratuluje!!!!:)))moj porod trwal prawie trzy dni,mimo wszystko i tak uwazam opieka poloznych w uk jak najbardziej na plus!:)teraz kiedy po 7 mcach moge zlapac oddech trody porodu to nic w porownaniu z radoscia tej rozesmianej mordki;))))gratuluje jeszcze raz!
OdpowiedzUsuńTo prawda opieka świetna ;) mimo ze nastawiałem sie bardzo pesymistycznie to rozczarowalam sie bardzo pozytywnie ;)
UsuńGratuluję !
OdpowiedzUsuńNiech się zdrowo chowa szkrabek
Dziękuje serdecznie
UsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńnajszczersze gratulacje!!! kwietniowe dzieciaczki są najlepsze ;-) (moja córcia też z kwietnia :D)
OdpowiedzUsuńO jak fajnie ;)
UsuńSerdecznie gratuluję i niech się chowa zdrowo i dzielnie Wasz mały szkrab :)))
OdpowiedzUsuńDziękuje
UsuńSerdeczne Gratulacje!
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka dla Ciebie i malucha :)
Kochana, gratulacje. Podziwiam Cię za 20 godzin. Dużo zdrówka i przespanych nocy dla całej rodzinki.
OdpowiedzUsuńDziękuje serdecznie ;)
UsuńGratuluję kochana syneczka! Odpoczywaj i ciesz się dzieciaczkiem, bo czas szybko ucieka, ja mam wrażenie że rodziłam wczoraj, a tu córeczka ma już miesiąc :) U mnie wszystko trwało 16 godzin więc troszkę lepiej niż u Ciebie, choć powiem Ci że jakoś tak mi szybko zleciało :P
OdpowiedzUsuńKochana mały ma juz dwa tygodnie a ja myśle ze to cała wieczność. U mnie to trwało dluuugasnie ale najważniejsze ze juz po wszystkim ;)
UsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńSamych szczęśliwych chwil życzę :)
Monika, serdecznie gratuluję!!! Och co to za radość :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
:)
Dziękuje Patrycjo ;) oj tak radości jest wiele
UsuńAle ze mnie fajtłapa ...Synio już na świecie - cudownie :) Niech zdrowo rośnie :* Buziaki dla dzielnej Mamy :)
OdpowiedzUsuńKochana gratuluje! :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam obydwu dużo zdrowia i uśmiechu :* Aby chował się jak najlepiej :)
Ojej, nie wiedziałam, że już maluszek jest na świecie! Bardzo gratuluję! No to synek będzie miał urodziny dzień przede mną :-) Mały byczek :-) Ściskam całą Waszą trójkę :-)
OdpowiedzUsuń