niedziela, 1 grudnia 2013

Przygarnęłam i pokochałam syryjskie mydło Aleppo

Witajcie Kochani!
Ostatnimi czasy nie jestem zbyt aktywna na swoim blogu. Serdecznie Was za to przepraszam, ale składa się na to kilka czynników o których juz niedługo Wam opowiem. Dzisiaj przychodzę do Was z moim ulubieńcem listopada. Nie mogłam się powstrzymać, żebym i ja kilka slow nie napisała o cudownym mydle Aleppo.
Wydawałoby się, ze to zwykle szare mydlo, a jednak nie. Wcześniej sama czytałam o nim wiele dobrego, az w końcu zdecydowałam się na zamówienie go na eBayu.
Moje mydło Aleppo pochodzi z Syrii. 

Syryjskie mydlo Aleppo

OPAKOWANIE I WYGLĄD:
Mydlo zapakowane bylo w szare pudełeczko, które wygladalo bardzo prosto i subtelnie. Zielone napisy widniejące na opakowaniu z informacja o produkcie. 
Samo mydlo Aleppo to forma kwadratowej kostki. Mydlo Aleppo niczym wielkim się nie odznacza szara kostka mydla o dosc z specyficznym zapachu oraz nazwa mydla w języku syryjskim.

Mydlo Aleppo

Jak dla mnie kolejnym atutem tego produktu jest to, ze zabranie go do kosmetyczki w czasie podrozy to najmniejszy problem. Nie musimy ciagnac ze soba calej kostki bo zawsze mozna odkroic go kawalek. 

ZAPACH:
Dosc specyficzny. Moje pierwsze wrażenie kiedy je powachalam od razu się skrzywiłam zapach okropny. Trudny do zweryfikowania cos zepsutego lub smierdzace namokniete siano. Przy pierwszym uzyciu kiedy myłam nim twarz probowalam wstrzymać oddech pozniej bylo juz lepiej. Teraz juz mi ten zapach nie przeszkadza.

SKŁAD I DZIAŁANIE:
W skład mydla wchodzi 82% oleju z oliwek, 12% oleju laurowego (olej z wawrzynu), 6% wody.

Syryjskie mydlo Aleppo

Olej z oliwek ma wlasciwosci nawilzajace oraz jest bogatym skladnikiem witaminy E. Natluszcza, odzywia i dziala ochornnie na skore twarzy.

Olej laurowy ma wlasciwosci oczyszczajace i bakteriobojcze, szczegolnie doskonale dziala w walce z tradzikiem, a nawet egzema. 

To cudowne mydlo mozna uzywac do twarzy jak i do wlosow. Ja go używam tylko do twarzy, na włosy jeszcze nie probowalam. Wspaniale spisuje dla osob borykajacych sie z problemami skornymi.

 
Mydlo Aleppo 


MOJE SPOSTRZEZENIA:
W momencie kiedy zaczelam uzywac tego mydla nie spodziewalam sie po nim naprawde niczego. Nie mialam wobec niego zadnych oczekiwan. Do tego mydla podchodzilam bardzo pesymistycznie mysalalam tylko, ze to przeciez mydlo w kostce ktore pewnie przesuszy moja twarz i skonczy sie na tym, ze swoja kariere zakonczy w koszu na smieci. Zapach od razu mnie odstraszyl, ale czego sie nie robi zeby skora twarzy wygladala lepiej. Przelamalam sie, staralam sie nie zwracac uwagi na zapach. Po pierwszym uzyciu nic szczegonego nie zauwazylam. Kiedy czesciej zaczelam go stosowac, zauwazylam, ze male krostki ktore pojawialy sie na linii szczekowej zniklnely po tygodniu, pory bardziej sie podomykaly, a moja twarz z szarej, ziemistej stala sie bardziej jasna i zdrowsza. Skora bardziej napieta, ale nie przesuszona. Zauwazylam, ze skora twarzy po umyciu jest nawilzona, oczyszczona i taka swieza. Do tego pielegnacja polaczona z serum i kremem wspolgraja razem swietne i jest to naprawde widoczne. Nie twierdze, ze skora wyglada perfekcyjnie, ze juz totalnie nic mi nie wyskakuje, owszem zdarza sie, ale mam wrazenie, ze nieprzyjaciol jest mniej, a nawet jak cos sie pojawia to szybciej znika. Syryjskie mydlo jest niesamowicie wydajne, mysle, ze jeszcze go spokojnie pouzywam jakies dwa miesiace moze troszke dluzej. Bardzo dobrze sie pieni, szybko zmywa sie z twarzy. Nie pozostawia zadnego nieprzyjemnego osadu oraz tlustego filmu. Skora jest wygladzona i doskonale oczyszczona. Zdecydowanie musze powiedziec, ze mydlo jest rewelacyjne. Wiadomo, ze nie kazda cera sie z nim polubi, ale moja skora twarzy to mydlo kocha i mysle, ze na jednej kostce sie nie skonczy.

Syryjskie mydlo Aleppo


A co Wy o nim sadzicie? Czy znacie jeszcze jakies inne mydla godne polecenia?
Pozdrawiam Was Kochani bardzo serdecznie 
Wasza 



 P.S. Przepraszam Was jesli nie ma polskich znakow, moj komputer chwilowo jest mi niedostepny.






53 komentarze:

  1. nigdy nie miałam żadnego do twarzy w kostce :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też od kiedy spróbowałam je, uwielbiam je :)

      Usuń
  2. Mydełko wygląda bardzo ciekawie :-)
    Mnie ostatnio kusi nowość od Pat&Rub - mydło z masłem kakaowym...
    Najchętniej jednak siegam po mydła miodowe. Nie używam ich jednak do twarzy, lecz do mycia rąk.
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynko to mydło naprawdę mnie zaskoczyło bardzo pozytywnie :)

      Usuń
    2. Jeśli tylko będę miała okazję, to sprawię sobie mydełko Aleppo :)

      Usuń
  3. mam takie mydełko w zapasach i nie mogę się doczekać kiedy będę mogła je otworzyć ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana myśle ze nie zwlekaj zbyt długo ja tez zwlekalam teraz nie żałuje ani minuty ze je używam ;)

      Usuń
  4. Ja uwielbiam mydła w kostce - miałam marsylskie piżmo i jeżyna, teraz mam lawendowe, a w kolejce czekają glicerynowe oraz makowe do peelingu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie byłam zbyt przyjaźnie nastawiona do mydeł w kostce ale teraz chyba moje podejście sie zmieni ;)

      Usuń
  5. Zawsze kusiły mnie te mydełka i napewno kiedyś podobne nabędę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana serdecznie Ci je polecam z czystym sumieniem ;)

      Usuń
  6. Ja teraz tez używam (może innego dystrybutora ;) Jak na początku odstraszało mnie , tak teraz tak sie przyzwyczaiłam, ze nawet go lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Dokadnie ze mną było tak samo jeśli chodzi o mydło Aleppo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, że się tak dobrze u Ciebie sprawdziło. Ja cały czas sceptycznie podchodzę do takich mydeł :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jakoś nie nastawiam się na zmianę moich zwykłych mydełek ;p

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam nigdy takiego w ogóle jakoś mydła w kostce nie są moimi ulubionymi. Urzeka mnie jego prosta forma, bardzo klasyczna i zwyczajnie ładna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie to co napisałaś zwykle proste mydło i do tego dobry skład ;) naprawdę działa cuda polecam ;)

      Usuń
  11. wydaje się bardzo ciekawe :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Też kupiłam sobie ostatnio Aleppo, ale jakoś nie mogę się do niego przekonać. W dalszym ciągu sięgam po żel do twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jam mydełko 35 % ale już mi się znudził i mam ochotę na coś nowego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam zamiar jeszcze wypróbować mydło czarne ;)

      Usuń
  14. Znam! Mam! Lubię bardzo i od dawna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda!

      Wypróbuj różne stężenia!

      Ja mam w łazience teraz 3 różne mydła z Aleppo (tzn. 3 różne stężenia - każde do czego innego - do twarzy, do ciała, na problemy skórne ;-)).

      Lubię też mydełka "Alep Premium" z zapachowymi dodatkami.

      Usuń
    2. Dzięki za podpowiedź jestem naprawdę odczarowana mydelkiem uważam ze warte uwagi i godne polecenia innym ;)

      Usuń
  15. Tez mam takie mydełko ale z minerałami z Morza Martwego i jest feneomenalne!!!! Nie wysusza mi skóry, idealnie nawilża i oczyszcza ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te mydła są naprawdę bardzo dobre, wydajne i skóra naprawdę aż umie sie odwdzięczyć

      Usuń
  16. Ostatnio zastanawiam się nad zakupem jakiegoś takiego mydełka, ale co do czego to się nie zdecydowałam..:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż z mojej strony moge je tylko zachwalać i powiedzieć ze warto je mieć ;)

      Usuń
  17. Chodzi za mną mydło Aleppo od długiego czasu, jednak ciągle mam wątpliwości. Cieszę się, że u Ciebie sprawdza się tak świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Długi czas zastanawiałam sie czy warto je kupic jak kupiłam to musiało nabrać swojej mocy urzędowej w szufladzie i jak zdecydowałam sie używać to nie widzę na razie niczego innego co mi może je zastąpić ;)

      Usuń
  18. miałam ostatnio zakupić to mydło,ale zrezygnowałam, teraz zakupię :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Też mam mydło aleppo 12% i jest świetne :) różni nas to, że ja bardzo lubię jego zapach, choć jest dość specyficzny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do zapachu da sie przyzwyczaić ale początki były oporne ;)

      Usuń
  20. Aleppo kusi mnie juz od dłuższego czasu.,

    OdpowiedzUsuń
  21. Skoro warto, to będę o nim pamiętać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od kiedy sie przekonałam to innego mydła w swojej łazience nie widzę ;)

      Usuń
  22. za mydłami w kostce nie przepadamy, ale bardzo nas zachęciłaś Moniko.
    Pozdrawiamy i ściskamy:):*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę sie ze udało mi sie Was zachęcić ;)

      Usuń
  23. Bardzo lubię to mydełko, rzeczywiście jest wydajne:)

    pozdrawiam
    http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  24. Niewiele go trzeba a potrafi zdziałać cuda. Jak dla mnie jest poprostu bardzo dobre I poki co nie zamiaru sie z nim rozstawać :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Mydło Aleppo jest super :-) U mnie też sprawdziło się bardzo dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  26. Odpowiedzi
    1. Mi ono bardzo pasuje a moje skóra aż piszczy kiedy go używam ;)

      Usuń
  27. ja już od jaiegoś czasu się na nie czaję, ale jeszcze go nie kupiłam!

    OdpowiedzUsuń
  28. Jak skończą mi się wszystkie pianki do mycia twarzy to mam zamiar skusić się na mydełko Aleppo - może dobrze wpłynie na moją skórę? :)

    OdpowiedzUsuń