piątek, 28 marca 2014

Królik Józek przyjaciel Bejbisia...

Witajcie Kochani!
Miałam Wam się pochwalić pierwszym przytulakiem mojego Synka. Co prawda mój Bejbiś wierci się w brzuszku jeszcze, ale my Rodzice szykujemy mu tutaj już różne niespodzianki. Co prawda jeszcze kilka rzeczy musimy dopiąć na ostatni guzik. 
W dobie kiedy dzieci mają najróżniejsze zabawki, gdzie przeważa plastik-fantastik i zalew zabawek z Chin, ja postanowiłam znaleźć taką zabawkę, która będzie wykonana z bardziej przyjaznych materiałów.
Wartując strony internetowe z zabawkami znalazłam stronę/ bloga przemiłej Pani Agaty, która własnoręcznie szyje takie cudowne przytulanki:


Postanowiłam i ja napisać do Pani Agaty z zapytaniem czy nie uszyłaby nam takiego królika dla naszego Bejbisia :) Oczywiście Pani Agata zgodziła się. Po dłuższych przemyśleniach i pomysłach wysłałam moją propozycję tego jakbym chciała by królik wyglądał. Skonsultowałyśmy to obie Pani Agata też troszkę mi podpowiedziała i takim sposobem powstał przytulak dla naszego Bejbisia :)
 Królik nazywa się Józek tak zdecydował mój Mąż. 

Królik Józek przytulanka dla Bejbisia

Królik Józek

Józek przytulanka Bejbisia



Osobiście chciałabym na swoim blogu podziękować Pani Agacie za tak cudownego królika dla naszego Bejbisia. Za szybką i rzetelnie wykonaną pracę oraz życzę samych sukcesów w procesie tworzenia tak pięknych zabawek. 

A co Wy sądzicie o Józku? Jak Wam się podoba?
Pozdrawiam Was serdecznie 
Wasza



49 komentarzy:

  1. Cudowny królik. Chciałabym umieć takiego uszyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda taki jest ;) tez gym chciała rak potrafic

      Usuń
  2. Prześliczny i świetnie wykonany jest ten Józek :)
    Niech dobrze służy waszemu bejbisiowi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niech strzeże naszego Bejbisia to prawda ;) pani Agata to zdolna osoba ;)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Mnie tez ujął za serce juz za pierwszym razem jest uroczy zgadzam sie

      Usuń
  4. jeśli będę miała dzieci to na pewno będą miały głównie takie zabawki- przytulanki.

    OdpowiedzUsuń
  5. ja też takiego bym chciała! cudny Ziutek:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pani Moniko dziękuję myślę,że jeszcze razem coś uszyjemy :)Teraz mocno trzymam kciuki i życzę ZDROWIA!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie Pani Agato uszyjemy jeszcze cos razem ;)

      Usuń
  7. Fajny ten Józek :) Mój junior ma od maleńkości takiego misia, z którym się nie rozstaje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieci długo pózniej maja takiego swojego przytulaka ;) Jozek to dobry pomysł ;)

      Usuń
  8. zakochałam się w Twoim Józku:*

    pozdrawiam ciepło
    :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest przecudowny i ma genialny strój!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, jeśli chodzi o strój to pomysł z muchomorem był mój resztą, zajęła się przecudowna osoba Pani Agata :)

      Usuń
  10. Ale świetny. Jako dziecko uwielbiałam właśnie takie misie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi tez sie tego typu zabawki podobają drewniane klocki, misie, wszystko co ręcznie robione :)

      Usuń
  11. Jozek to super krolik:)) Pamietam mojego misia z dziecinstwa, ktory byl przez dlugi czas moim przyjacielem:)

    OdpowiedzUsuń
  12. O jaki słodki króliczek i do tego ręcznie robiony ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. O matko, jaki słodki! Sama z chęcią bym takiego przygarnęła:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny! Zauważyłam na blogach wnętrzarskich, DIY, że sporo osób szyje takie i podobne cuda dla dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo sympatyczny królik i fajne ma ubranko :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dzieci jeszcze nie mam, ale chciałabym kiedyś kupić takiego pluszaczka dla dzidziusia :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jaki fantastyczny Józio przytulaniec :) cudny :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Józek jest genialny :) oby stał się ulubioną przytulanką Bejbisia :)

    OdpowiedzUsuń