wtorek, 1 kwietnia 2014

Marzec w pigułce...

Witajcie Kochani!
Kolejny miesiąc mamy zaliczony. Czas do porodu się skraca z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień. Marzec minął mi bardzo szybko, a wydawało się, że będzie to miesiąc dość długi, a okazał się bardzo krótki. Zabrakło czasu na obiecane posty. Jak co miesiąc dzisiaj post marzec w pigułce.
Miesięczne podsumowanie co było w marcu:


Marzec w pigułce

Jakie posty pojawiły się w marcu:
Aqua Marina od Lush czyścik którego zachwalałam i Wam go polecałam. Naprawdę godny uwagi i polecenia. Jak dla mnie wprost świetny i naprawdę mam na niego chrapkę w pełnowymiarowym opakowaniu. Chyba, że Lush zaskoczy mnie czymś innym. 
Pojawił się też post o tym jak Mama Kangurzyca dba o swoje ciało. Pokazałam Wam moją ciążową pielęgnacje ciała
Nie zabrakło też nowości w marcu co prawda było skromnie, ale było powiało lekkimi nowościami marcowymi w mojej kosmetyczce. Obiecuje, że jeśli będę mieć chwilkę to napiszę zaległe posty z tymi nowościami. 
Nie mogłam się oprzeć i nie przetestować skarpetek z olejkiem arganowym, fajny, chłodzący gadżecik. Na lato jak znalazł.
Pokazałam Wam również błoto żel-krem od Alverde, którego używam jako maseczka. Naprawdę godny polecenia produkt z niemieckiej drogerii DM. 
A na ustach hula mi Hoola od Benefitu, czyli recenzja postu z błyszczykiem do ust. Piękny kolor, zapach cudownej krówki, a do tego świetnie nawilżający błyszczyk do ust.
Na sam koniec miesiąca pojawił się post z Józkiem czyli przytulanką - królikiem, którego będzie miał mój Bejbiś.

To chyba na tyle w miesiącu marcu. Miało być więcej, ale się nie udało, może w kwietniu będzie lepiej... Tymczasem chętnie się dowiem co u Was było "gwoździem programu" miesiąca marca na Waszych blogach. 

Pozdrawiam wiosennie
 Wasza




24 komentarze:

  1. Czas przecieka nam przez palce, a przez święta kwiecień zleci nam jeszcze szybciej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie się zgadzam z Tobą :) mnie to troszke przeraża bo czeka na mnie dzien narodzin mojego Synka :)

      Usuń
  2. Mnie ten Lush strasznie kusi, ale ciężko tu zdobyć, tak sobie myślę by samemu coś takiego wyprodukować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lush jest godny polecenia :) Aqua Marina naprawdę jest genialnym czyscikiem :)

      Usuń
  3. Chciałabym kiedyś spróbować kosmetyków z Alverde;)

    OdpowiedzUsuń
  4. lubię kremy loccitane, przytulanka jest super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krem L'occatine tez mi przypadł do gustu a Józek jest boski

      Usuń
  5. chętnie bym wypróbowała alverde

    OdpowiedzUsuń
  6. Oczywiście pamiętam wszystkie posty, Monisiu!
    a józek jest tak uroczy, że nie da się go zapomnieć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justysiu widzę Kochana że Józek podbił Twoje serce :)

      Usuń
    2. Oj tak, Jóżek podbija kobiece serca :)

      Usuń
    3. A to drań jak mówi mój Mąż, ale Kochane to taki słodki drań, że można dać mu i złamać sobie serce :)

      Usuń
  7. Jozka poznalam kilka minut temu, a reszte postow musze nadrobic:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi w tym roku marzec też jakoś tak szybko minął.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi rowniez zwłaszcza ze zadnego roku tak szybko marzec nie przelecial jak w tym :)

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. Świetny błyszczyk naprawdę godny uwagi moim zdaniem nie skleja sie na ustach, nawilża je dla mnie numer jeden

      Usuń
  10. Marzec minął mi niesamowicie szybko... A do tej pory uśmiecham się jak widzę królika Józka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje miło mi że Józek zrobił na Tobie wrażenie i Cię oczarował :)

      Usuń
  11. Z tej serii alverde mam szampon do włosów..świetny jest:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj Hoolę na ustach to i ja bym chciała miec :D

    OdpowiedzUsuń