wtorek, 22 kwietnia 2014

Master Shape brow pencil od Maybelline... Kredka do brwi w kolorze Soft Brown...

Witajcie Moi Drodzy!
Jakiś czas temu pisałam Wam o paletce cieni Essence podkreślającej brwi. Oprócz paletki w mojej kosmetyczce znalazła się też kredka do brwi od Maybelline, którą kiedyś kupiłam i używałam na przemian z paletką. Kiedy pojawiła się paletka do brwi, kredka Master Shape poszła w odstawkę i jakiś czas temu ponownie wróciła do moich łask. Pewnie dlatego, że moje ciążowe lenistwo zwyciężyło, a kredka okazała się magiczną kredką. Zdjęcia kredek Maybelline w całości jak wyglądają pobrałam z innych stron, dlaczego gdyż moja kredka to prawie już ogryzek...


źródło:  http://www.fuersie.de

 źródło: http://www.myself.de


WYGLĄD:
Kredka jest zaopatrzona w dwa końce. Na jednym końcu mamy zaostrzoną kredkę, a na drugim końcu mamy grzebyk. Szczoteczka jest bardzo dobrze osadzona na kredce, nie wygina się, nie załamuje się.
Oba końce zaopatrzone są w nasadki, które chronią przed złamaniem kredki i grzebyka.


Maybelline kredka do brwi Master Shape

Maybelline kredka do brwi Master Shape


Grzebyk - szczotka świetnie się myje troszkę mydełka lub żelu do twarzy, letnia woda i higiena również utrzymana.

KONSYSTENCJA: 
Sam grafit kredki czyli część, którą malujemy brwi jest dość miękka, troszkę woskowa, świetnie mknie po brwiach i stapia się z skórze z włoskami. Nie łamie się ani przy malowaniu, a tym bardziej przy jej ostrzeniu. Troszkę się obawiałam kiedy będę musiała ja zatemperować, ale naprawdę nie sprawiła najmniejszego problemu. 


 
KOLOR: 
Pomimo, że jestem ciemną blondynką i zapewne powinnam była wybrać kredkę jaśniejszą, moja kredka jest ciemniejsza i jest to kolor o nazwie Soft Brown. Bardzo ten kolor lubię, bo świetnie podkreśla moje brwi zwłaszcza kiedy nie mam za wiele czasu, żeby zrobić sobie zabieg henny w domu czy muszę mieć makijaż i wypadałoby mieć chociaż troszkę podkreślone brwi, bo blado wyglądają przy reszcie twarzy czyli tak nijak. 


Maybelline Master Shape kolor Soft Brown


JAK MALOWAĆ BRWI:
Jeśli nawet nie jesteśmy geniuszami w używaniu kredki, to tutaj firma Maybelline świetnie się sprawiła, bo jest niewielki obrazek na kredce pokazujący jak powinniśmy malować nasze brwi. Ja ekspertem w dziedzinie makijażu nie jestem, wciąż się uczę metodą prób i błędów, ale jeśli chodzi o kredkę do brwi to staram się w miarę szybko użyć kredki, a następnie dobrze je wyczesać szczoteczką. Na początku obawiałam się czy sobie poradzę, ale jakoś dałam radę.


Maybelline kredka do brwi Master Shape

CENA:
Kredka kosztowała niecałe Ł3 moim zdaniem całkiem przystępna cena. 

MOJA OPINIA I SPOSTRZEŻENIA:
Jak dla mnie bardzo dobra kredka. Pierwsza moja kredka do brwi, a naprawdę udany zakup. Jak widać używam już jej troszkę i zaczyna mi jej ubywać. Jeśli chodzi o podkreślanie brwi nie jest skomplikowane. Kredka dobrze się aplikuje na łuku brwiowym jak i na włoskach. Nie rozmazuje się się, dość długo się trzyma. Nie ma najmniejszego problemu ze zmyciem jej z brwi, każdy płyn micelarny oraz mleczko do demakijażu sobie z nią radzi. Nie łamie się w czasie temperowania oraz malowania nią brwi. Kolor moim zdaniem dobrze nasycony. Jeśli chcemy mieć brwi mocniej podkreślone wystarczy więcej jej użyć, jeśli chcemy mieć delikatniejszy makijaż troszkę mniej. Ogólnie jestem z tej kredki bardzo zadowolona. Czytałam też opinie o niej, że jak za taką cenę to jest mało wydajna. To prawda zgadzam się z tym, ale cenowo jest w miarę przystępna, można co jakiś czas spokojnie w nią zainwestować. Jeśli ktoś się maluje każdego dnia i mocno podkreśla brwi to nie wiem na jak długo takiej kredki wystarczy, ale zapewne nie na długi czas. Jeśli chodzi o mnie to ja ją już jakiś czas mam. 
Jeśli chodzi o moja opinię, szczerze ją polecam osobom początkującym i nie tylko jest rewelacyjna zwłaszcza jeśli potrzebujemy szybkiego i dobrego podkreślenia brwi. 


Mieliście już tą kredkę do brwi? Czy może znacie jakieś inne kredki do brwi godne polecenia? 
Chętnie poznam Waszych faworytów do podkreślania brwi. Tymczasem pozdrawiam Was ciepło. 
Wasza 



65 komentarzy:

  1. Ja bardzo lubię tą z Catrice :) Fajnie, gdy mają szczoteczki od razu, ułatwia to i przyśpiesza poranny makijaż :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak zdecydowanie tutaj masz racje jak szczoteczka jest już dołączona do kredki to jest to plusem nie powiem :)

      Usuń
  2. ja jeszcze nie mam wprawy aby kredkami "robić"brwi :) ale będę szlifować ten kunszt :) póki co używam cieni i jakoś powoli coraz lepiej mi to wychodzi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też to na początku szło bardzo opornie, ale naprawdę da się i z kredką wprawić :) Myślę, że Kochana dalabyś swietnie rade zwłaszcza jak widzę Twoje makijaże to jak dla mnie są zawsze kobiecie i subtelne :)

      Usuń
  3. Nie miałam jeszcze żadnej kredki do brwii :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja używam cieni do brwii, ale tak kredka wydaje się fajna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie na razie cienie poszły w odstawkę na rzecz tej kredki :)

      Usuń
  5. Mojej ulubionej niestety jeszcze nie mam, ale ta ma idealny kolorek dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem ciekawa pozostałych odcieni, ten będzie dla mnie zbyt ciepły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moj kolorek to Soft Brown ;) ale jeśli jestes brunetka to rzeczywiście może być zbyt ciepły ;)

      Usuń
  7. Miałam kiedyś fajna kredkę do brwi Clarins, a teraz używam cieni do brwi Benefit:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam o tej paletce z Benefit same dobre opinie

      Usuń
  8. Chyba trochę zbyt "ciepła" dla mnie, od dawna używam kredki z Catrice która ma chłodniejszy odcień brązu z odrobiną szarości (chyba 020)...Polecam wypróbowanie, jeżeli jeszcze nie miałaś - jest rewelacyjna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie za radę jak tylko dorwe sie do Catrice to ja wyprobuje ;) skoro polecasz

      Usuń
  9. Ja już przeszłam tylko na cienie, nie wiem czy umiałabym malować brwi kredką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wierz mi na słowo umiałabys ;) cienie tez mam i bardzo lubie ;)

      Usuń
  10. Monisiu, ja już od jakiegoś czasu nie używam kredek do brwi, ale muszę przyznać, że ta z Maybelline wygląda ciekawie!
    Kto wie, może kiedyś wrócę do kredek, a narazie zachwycam się żelem do brwi z MACa, który mam od niedawna ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to musze i ja go Justysiu wziazc pod lupę w takim razie ;)

      Usuń
  11. Kurczę, jeszcze nie tak dawno lubiłam malować się kredkami. A teraz...teraz już nie potrafię. Za bardzo się irytuję, jak prawe oko nie wychodzi tak jak powinno, wrr. Ale zaraz, mam kredki z Sephory (ale żal mi z nich korzystać, takie ładne kolory) i jeszcze jedną czarną z Wibo.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam jej jeszcze ;) Bardzo lubię kredki do brwi Catrice ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Catrice nie uzywalam, ale chetnie wyprobuje jak juz skończę ta ;)

      Usuń
  13. nie używam kredki, tylko cienie i to do powiek. do nie dawna w ogóle nie podkreślałam swoich brwi. robię postęp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zanetko tez miałam podobnie ;) od kiedy zaczęłam podkreślać brwi moja twarz wyglada inaczej

      Usuń
  14. Jako kredki do brwi używam automatycznej kredki do kresek z Eveline Cosmetics. Jednak jakoś średnio jestem do niej przekonana...

    A o tym kosmetyku słyszę po raz pierwszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiedziałam, ze firma Evelina ma kredki do brwi ;)

      Usuń
  15. Podoba mi się ta kredka, świetny pomysł z tą szczoteczką na drugim końcu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie nie trzeba kombinowac i szukac grzebyczka do rozczesywania brwi :) Takie 2 w 1

      Usuń
  16. Kredek do brwi nie używałam jeszcze, wydaje mi się to bardziej skomplikowane niż przejechanie ich żelem z Wibo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz ja jeszcze nie miałam tego żelu Wibo ale wiele pozytywów o nim słyszałam :)

      Usuń
  17. Ja nie używam kredek do brwi, bo regularnie robię sobie hennę. Jestem po prostu wygodnicka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ja też kiedyś byłam ale nie zawsze mi wychodzi zrobienie henny nawet w domu i jak już zbledną brwi to kredka idzie w ruch

      Usuń
  18. Great review *__*

    Kisses,

    Nicole

    www.nicoleta.me

    OdpowiedzUsuń
  19. mam wrażenie, że jest niedostępna w Polsce
    ja do brwi używam eyebrow kit z e.l.f.'a :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jak jest z dostepnoscia w Polsce, w UK bez problemu mozna je kupic ;)

      Usuń
  20. Malowałam kiedyś a to kredką a to cieniami brwi, jednak wolę iść zrobić henne i nie używać tych kosmetyków na codzień ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak henna to dobre wyjście ale jak błędna brwi to dobrze wtedy sięgnąć po kredke ;)

      Usuń
  21. ja bardzo lubię kredki z catrice ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana juz nie pierwsza polecasz mi kredke Catrice musi być naprawdę dobra ;)

      Usuń
  22. Teraz uzywam cieni, myslalam tez o farbce z mufe :) kredek kiedys uzywalam duzo i pasowala mi nawet z essence ale na ta tez chetnie bym sie skusila. Podoba mi sie, ze producent pomyslal o szczoteczce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez sie zgadzam szczoteczka to swietny patent według mnie o tej farbce słyszałam wiele pochlebnych opinii i tez bym chetnie ja przetestowala

      Usuń
  23. nie słyszałam wcześniej o tych kredkach,ale mają ładny kolor i podobają mi się <3

    OdpowiedzUsuń
  24. Widziałam je kiedyś w drogerii i podobała mi się ta końcówka do rozczesywania brwi. Zrezygnowałam z zakupu na rzecz innego kosmetyku. Teraz żałuje!

    OdpowiedzUsuń
  25. Niedawno pierwszy raz w życiu wykończyłam kredkę do brwi z Catrice. Polecam ją :) Wydajna! 1,5 roku prawie codziennego używania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno jest świetna ta z Catrice porozgladac sie za nią

      Usuń
  26. Na dłoni wygląda ładnie,ale chyba jak dla siebie wybrałabym tę jeszcze jaśniejszą

    OdpowiedzUsuń
  27. Szczerze mówiąc nie korzystam z kredek do brwi :) Jakoś wolę eyebrow sety :D

    OdpowiedzUsuń
  28. nie znamy, nie znamy, ale pozdrawiamy:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja bardzo lubię podkreślać brwi cieniem ale fajnie,że kredka się u Ciebie sprawdziła ;)

    OdpowiedzUsuń