czwartek, 22 maja 2014

Nivea balsam pod prysznic...

Cześć Wszystkim!
Czy zdarzyło się Wam wychodząc po kapięli nie użyć balsamu do ciała? Hmmm jeśli miałabym być szczera to mi zdarza się to niekiedy. Teraz kiedy każda chwila dla nas jest na wagę złota przy naszym małym Szkrabie prysznic jest dość szybki. A kiedy słyszę, że Maluch zaczyna wzywać Mamcię, bo jest głodny nie w głowie mi balsamowanie ciała. Postanowiłam postawić na wygodę i szybkie nawilżanie skóry ciała. 
Wiem, wiem, pojawią się również sceptyczne słowa co do tego produktu, ale dla mnie jest to ciekawa opcja. Nie lubię kiedy moja skóra jest oblepiona balsamem do ciała, który kiepsko się wchłania albo nie mam najzwyczajniej w świecie czasu na balsam i wtedy właśnie sięgam po balsam pod prysznic od firmy Nivea. 

 Jeśli chcecie więcej poczytać o nim zapraszam Was do postu z przed roku: tutaj

A teraz przedstawiam Wam dwa nowe zapachy:

Nivea balsam pod prysznic

Balsam pod prysznic Nivea

Balsam pod prysznic Nivea

Balsam pod prysznic Nivea
Oba zapachy są delikatne, świeże. Wersja z miodem cudowna, wersja z masłem kakaowym również rewelacyjnie pachnie. Nie odczuwam żadnego mdłego, niezdecydowanego zapachu.
Cudownie i szybko nawilżają moją skórę. Tak jak rok temu wspominałam o nim nie jest to kosmetyk, który przekonuje mnie do używania go zimą kiedy moja skóra ciała wymaga lepszego nawilżenia, ale latem świetnie się spisuje.

Jeśli szukacie szybkiego nawilżenia juz pod prysznicem, sięgnijcie po ten balsam pod prysznic Nivea. Szybko wykona swoje zadanie, a skóra pozostanie nawilżona bez obawy tłustej warstwy balsamu, która musi się wchłonąć. Obie wersje zapachowe godne polecenia.

A co Wy myślicie o tym balsamie pod prysznic? Przekonuje Was jego używanie czy raczej wolicie tradycyjne nakładanie balsamu na ciało?
Pozdrawiam Was ciepło 
Zapracowana Mama Robercika 





 





37 komentarzy:

  1. Próbowałam przekonać się do balsamów pod prysznic, ale to nie dla mnie... Nivea niestety zapychał mi miejscami skórę, szczególnie w okolicach dekoltu i na ramionach.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jaka szkoda. U mnie spisuje sie bardzo dobrze i jestem z niego bardzo zadowolona

      Usuń
  2. ja wielbię masła... ale też często wlewam różne oleje do kąpieli, gdy czuję się bardzo wysuszona...:)

    pozdrawiam ciepło
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tez dobra opcja na nawilżenie skory dość łatwo i szybko ;)

      Usuń
  3. Dla mnie niestety nie daje spektakularnego efektu, ale gdy sie spieszę lepszy rydz niż nic;) Jednak znalazłam coś lepszego w formie balsamu pod prysznic olej kokosowy:) lub oliwkę Hipp:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez lubie oliwke Hipp imstosowalam ja w podobny sposób w okresie zimowym teraz ta oliwke uwielbia moj Synek ;)

      Usuń
  4. Monisiu, mnie także zdarza się, że nie mam czasu/ochoty balsamować się po kąpieli ;-)
    Nie miałam jeszcze do czynienia z tym balsamem pod prysznic, natomiast jak kiedyś już wspominała stosuję w ten sposób oliwkę dla dzieci :-)
    Zarówno zapach miodowy, jak i kakaowy są dla mnie bardzo kuszące :-)
    Pozdrowionka dla waszej trójki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A juz myślałam, ze tylko ja nie balsamuje sie. Oliwke z Hippa tez tak stosowałem jak opisujesz ale zimowa pora ;) zapachy tych balsamów sa bardzo ładne.dlatego je polecam. Dziękujemy za pozdrowienia na razie przerabiamy etap niedosypiania w nocy ;)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Czyli sa osoby które lubią ten produkt :) ja tez je lubie ;)

      Usuń
  6. mam chęć na taki balsam pod prycholek i chyba właśnie na Nivea się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. Cieszę sie ze Cu sie sprawdził i byłaś zadowolona

      Usuń
  8. Ja nie lubię takich balsamów, miałam jeden i poszedł do siostry, zdecydowanie nie dla mnie takie cuda ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ostatnio przekonałam się do formy balsamowania pod prysznicem, nie wiedziałam nawet, że to takie wygodne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja rownież i jestem bardzo zadowolona z tej wersj

      Usuń
  10. Jeszcze nigdy nie używałam tego produktu, ale przekonałaś mnie i pewnie niedługo też będę się balsamować pod prysznicem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak pisalam ten produkt ma swoich zwolennikow jak I przeciwnikow. Warto spróbować tak czy inaczej :)

      Usuń
  11. Miałam go i mam podobne odczucia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja miałam tylko wersję podstawową niebieską, dawno temu, od czasu do czasu mogłabym używać ale mam raczej suchą skórę i codziennie balsamuję sie porządnym, treściwym balsamem masłem. myślę, że te wersje balsamów pod prysznic są udoskonalone. jak trafię na okazję cenową to pewnie kupię i wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie swietnie sie sprawdzają jestem bardzo zadowolona

      Usuń
  13. Chciałabym oba wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Właśnie ostatnio zdobyłam próbkę i mam zamiar wypróbować takie rozwiązanie. Ale raczej jako awaryjne - bo z balsamowania chyba nie byłabym w stanie zrezygnować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z balsamowania nie ma co rezygnowac ale czasami warto szukać czegoś innego w sytuacjach awaryjnych

      Usuń
  15. Otrzymałam ostatnio jego próbki ale oddałam mamie. Jakoś nie miałam odwagi go użyć :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Szkoda trzeba było go wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja nie jestem przekonana do balsamów pod prysznic ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od kiedy je kupiłam jestem z nich bardzo zadowolona ;)

      Usuń
  18. jeszcze ich nie kupiłam, ale nie ukrywam, że kuszą mnie i podejrzewam, że niebawem skuszę się na którąś z dostępnych wersji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja je bardzo lubie i mi przypadły do gustu ;)

      Usuń
  19. Muszę się na jeden skusić teraz latem ;) Po porannym prysznicu sprawi się na pewno świetnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie te balsamy sa dla takich leniuchów ja jeśli chodzi o balsamowanie sie a tak poważnie sa swietne

      Usuń
  20. Miałam kiedyś klasyczny a teraz miałam 2 małe opakowania z masłem kakaowym, zapach owszem ładny ale działanie dla mnie zbyt znikome, choć lepsze niż bez balsamu ;) fajny na wyjazd i na lenistwo.

    OdpowiedzUsuń