środa, 10 kwietnia 2013

Daisy perfumy Marca Jacobsa

  Dzisiaj szybka recenzja perfum Daisy Marca Jacobsa. Jak myślę o nazwie tych perfum to ciśnie mi się jedna piosenka na usta:

Gdzie strumyk płynie z wolna,
 Rozsiewa zioła maj
Stokrotka rosła polna,
 A nad nią szumiał gaj,
 Stokrotka rosła polna,
 A nad nią szumiał gaj,
 Zielony gaj




Pamiętam kiedy te perfumy miały swój debiut. Wszystkie moje znajome nim się zachwycały i chciały pachnieć Daisy. Ja się bacznie przyglądałam tym perfumom. Za każdym razem kiedy byłam w perfumerii nie mogłam przejść obojętnie obok nich. W końcu stwierdziłam, że ja też chcę ją mieć Daisy. Zdecydowałam się na ich zakup.
Butelka przezroczysta, szklana wykonana z porządnego szkła. Delikatna nazwa Daisy i osoba, która je stworzyła czyli Marc Jacobs. Zakrętka niezwyczajna, bo przyciągająca wzrok. Duży, średni i mniejszy kwiatek stokrotki przytwierdzony do nakrętki. W łatwy sposób zdejmuję się z butelki.



 Mogłabym rzec, że swoim wyglądem przypominają pachnący flakonik-dzbanuszek z kwiatkami. Pięknie prezentuje się na toaletce, aż żal zamykać je w szufladzie. Kolor perfum w buteleczce wygląda żółtawo, ale kiedy psikamy je na ciało, perfumy są przezroczyste.
Jeśli chodzi o sam zapach to jest to delikatny, wiosenny, letni zapach. Ta kompozycja zapachowa jest cudowna, bajeczna, na pierwszy raz i zetknięcie się z nimi. Zapach i wygląd butelki przywołuje mi czasy dzieciństwa kiedy biegało się po łące i zrywało stokrotki do wianka na głowę.
Perfum używam i latem i zimą uważam, że każda pora roku jest na nie dobra. Chciałabym je skończyć jeszcze w tym roku. Pewnie zastanawiacie się dlaczego? Otóż mam wrażenie już po kilkakrotnym używaniu ich, że pierwsze dwie godziny są bardzo intensywnie, później wietrzeją i zapach jest bardzo słabo wyczuwalny. Lubię te perfumy, ale chyba chciałabym je skończyć by móc pokusić się na coś nowego trwalszego. Chyba każda z nas lubi mieć delikatny zapach na swoim ciele, który będzie nam towarzyszył dłużej niż tylko dwie godziny. 

 Czy miałyście już przyjemność używania perfum Daisy Marca Jacobsa? Mam nadzieję, że Wasze spostrzeżenia są podobne jak moje? A może znacie perfumy, które pachną podobnie i są trwalsze? 

Pozdrawiam wiosennie


20 komentarzy:

  1. Znam te perfumy :)) Pachną cudownie <3 W dodatku mają uroczy flakonik :)


    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news;*

    OdpowiedzUsuń
  2. pięknie wygląda, ale wąchałam je i nie wpadają w mój gust

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja widziałam je tylko w jakimś filmie na yt, buteleczka przepiękna.. muszę je w końcu gdzieś dorwać i powąchać na żywca :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam ten zapach! Jeden z niewielu, które mi się nie nudzi :) Flakonik jest mistrzowski!

    OdpowiedzUsuń
  5. zapachu nie kojarzę, ale opakowanie śliczne mają:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny zapach, ale jeszcze bardziej podoba mi się Daisy So Fresh, jest lżejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja mam daisy eau so fresh i to chyba jeden z najlepszych zapachów, jakie miałam ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. muszę koniecznie powąchać te perfumy jak będzie ku temu okazja

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę wybrać się do Sephory poniuchać je :) Bardzo podoba mi się flakonik.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam je i uwielbiam, ale niestety sa dosc nietrwale :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Chodzą za mną od dawna :) Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się je upolować :)

    OdpowiedzUsuń
  12. szczęściara :) MJ ma piękne flakoniki

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapachu nie znam, ale ma piękna buteleczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super zapach, podoba mi się też nowy zapach 'biedronka'. A buteleczka, rzeczywiście jak stokrotka, coś pięknego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buteleczka naprawdę piękna, zapach również mógłby tylko być bardziej trwalszy :)

      Usuń
  15. To bardzo popularny zapach, aż wstyd się przyznać nawet nie znam jego zapachu, ale buteleczka sama w sobie jest bardzo urzekająca ;))

    OdpowiedzUsuń