czwartek, 3 lipca 2014

Wiosenne denko cz.1 kosmetyki na "tak"

Witajcie Kochani!
Dzisiaj przychodzę do Was z postem zdenkowanym. Chciałabym Wam przedstawić kosmetyki do których napewno wrócę lub już ponownie je kupiłam. 

PIELĘGNACJA TWARZY:
 
Avene, Lush, Saipan, Garnier

Odżywczy krem do twarzy Avene - bardzo dobry krem jeśli chodzi o odżywianie i nawilżanie skóry twarzy. Treściwy co też wspaniale spełnia się w okresie jesienno - zimowym, na lato troszkę za bogaty jak dla mnie. Powrócę do niego napewno.
Woda termalna Avene - jak do tej pory nie miałam lepszej i jak dla mnie naprawdę bardzo dobra.
Let the good times roll Lush - genialny czyścik do twarzy od Lush, bardzo dobrze peelingował twarz, ślicznie pachniał, a przede wszystkim skóra po takim oczyszczeniu naprawdę była oczyszczona i do tego nawilżona duży plus dla Lusha za ten produkt.
Algi białe- maska gumowa Saipan - cudowna maska algowa, która nie tylko nawilżała, ale i potrafiła ukoić skórę. Mam już drugie opakowanie dlatego też niedługo przygotuję dla Was o niej post.
Tonik z ekstratem z winogron Garnier - milo czasami wrócić do toniku z przed lat i dalej być z niego zadowolonym. Tani i dobry jedyny produkt z Garnier, który mnie nie zawiódł.

PIELĘGNACJA WŁOSÓW:

Alterra, Kerastase, Argan Oil

 
Szampon i odżywka Alterra ( granat i aloes ) - oba produkty godne polecenia. Świetnie razem sprawdzają się w pielęgnacji włosów. Moim zdaniem cenowo bardzo przystępne, a i spełniają swoje oczekiwania.
Ampułka vita-ciment Kerastase - owszem naszpikowana chemią, ale moje włosy mimo wszystko czasami potrzebują i takiego wspomagacza. Szkoda tylko, że jest dostępna w sklepach internetowych lub na allegro, tak czy inaczej zapewne do niej jeszcze wrócę.
Argan Oil maska nawilżająca do włosów - mój hit jeśli chodzi o pielęgnację włosów. Nie dość, że mega tania, pięknie pachnie zielonym jabłuszkiem, a do tego hmmm stuprocentowe zadowolenie z nawilżenia i wygładzenia włosów.

PIELĘGNACJA CIAŁA:

Babydream, Hipp, Lady Speed Stick, Neal's Yard, Perfecta SPA

 
Emulsja do kąpieli Babydream - kupię ją jeszcze nie raz, moje ciało i przed ciążą, ale i w ciąży bardzo tą emulsję lubiło. Polecam każdemu.
Oliwka do ciała Hipp - jak dotąd najlepsza oliwka do ciała na rynku kosmetycznym, pozbawiona wszelkich dodatków chemicznych. Uwielbiam ją ja, ale i mój Synek również. 
Lady Speed Stick - to mój stały bywalec kosmetyczny, który chroni mnie od przykrego potu zawsze i wszędzie jest ze mną. Nie wiem ile opakowań już zużyłam.
Masło wygładzające Perfecta - zapach marcepanu już na dzień dobry mnie uwiódł, a samo masło i jego lekka formuła zachęca do ponownego rozsmarowania. W połączeniu z peelingiem do ciała tej firmy duet doskonały. 
Krem do rąk Neal's Yard - Krem z miodem organicznym oraz olejkiem pomarańczowym. Bardzo dobry krem do rąk szczególnie zimą rewelacyjnie otulał moje dłonie, a przy tym zapach pomarańczy. Ach i och.


To są kosmetyki do których wrócę jeszcze nie raz. To lista produktów które mnie nie zawiodły, które mogę polecić każdemu.
 A czy Wy macie takie produkty do których wracacie po każdym zdenkowaniu?
Pozdrawiam Was cieplutko 
Zapracowana Mama Małego R. 



38 komentarzy:

  1. Piękne denko. Twoje produkty do twarzy spokojnie mogłyby być moimi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wielkie denko, moje gratulacje! Z Twoich zużyć znam odżywkę z Alterry, którą od jakiegoś czasu mam okazję się zachwycać i szybko z niej nie zrezygnuję :) Woda Avene sprawdzała się u mnie dobrze, dopóki nie poznałam Uriage. Teraz już do żadnej innej termalki nie wrócę :P
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będziesz zadowolona z Alterry i z szamponu i odzywki ;) ja je bardzo lubiłam i jak będę w Polsce to je kupie ponownie. Na wodę Uriage rownież mam wielka ochotę

      Usuń
  3. Parę produktow znam i tez lubie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ładne denko, ale chyba z nic z tego nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. super produkty, musze sie wybrac do lusha po ten czyscik/zdzierak :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana polecam Ci go serdecznie naprawdę warto

      Usuń
  6. Chciałabym z tej gromadki czyścik oraz wodę termalną :)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo lubię produkty do ciała perfecta, w tym ich masła do ciała:) ale marcepan nie należy do moich ulubionych zapachów...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda ze marcepanowej Cię nie uwiódł ja go uwielbiam

      Usuń
  8. W zasadzie to znam jedynie odżywkę Alterry, ale również sobie ją cenię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda jest świetna u mnie jeszcze ona zawita

      Usuń
  9. Lubię to duo do włosów Alterry :) Czekam na post o tej masce algowej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. a pewnie, że mam:)
    bardzo lubię tę emulsję dla mam i odżywkę z granatem alterry...
    i kusi mnie coś ostatnio woda termalna avene, jednak z lusha wolę angelsa;)

    pozdrawiam ciepło
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrycjo a mi Angels z Lusha jakoś nie pasuje

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. Dzięki spore denko sama tez jestem z siebie zadowolona

      Usuń
  12. Tonik z Garniera znam i też regularnie do niego wracam.
    Teraz przymierzam się właśnie do wody termalnej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten tonik tez bardzo lubie a wodę termalna szczerze Ci polecam

      Usuń
  13. Kiedyś używałam tego toniku Garniera i też go bardzo lubiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja też lubię Lady Speed Stick, chociaż ostatnio całkowicie zapomniałam o tej marce. Dobrze, że przypomniałaś!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mój ulubieniec i nie chce na razie zamieniać na nic innego

      Usuń
  15. gratuluję denka, też używałam oliwki Babydream

    OdpowiedzUsuń
  16. Miałam odżywkę Argan Oil i była świetna! Muszę gdzieś dorwać maskę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo przyjemne denko, Monisiu!
    Cieszę się, że i ty, i Robercik polubiliście oliwkę Hipp :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam miniaturę odżywki
    Alteran, zobaczymy czy też ją polubię

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo sobie chwalę odżywkę z Alterry Granat i aloes, szampon też lubię, ale trochę mniej ;) Emulsja Babydream i masełko marcepanowe z Perfecty też bardzo dobrze mi się kojarzą :)

    OdpowiedzUsuń